Obserwuj nas

Newsy

Van Gerwen: Littler? Barney go zdemoluje

Michael van Gerwen z łatwością pokonał Richarda Veenstrę w meczu 3. rundy mistrzostw świata. Spotkanie skończyło się wynikiem 4:0, a były triumfator imprezy nie ukrywał bojowego nastawienia podczas konferencji prasowej. – Nie obchodzi mnie, z kim dalej zagram. Jeśli chcę wygrać, muszę pokonywać najlepszych – stwierdził.

Źródło: Online Darts

W starciu dwóch Holendrów inicjatywa od początku stała po stronie Mighty Mike’a, który skończył spotkanie na ponad 100-punktowej średniej. – Byłem naprawdę zadowolony z tego, jak grałem. Czułem się bardzo komfortowo, bo narzuciłem na Richarda dużo presji – choć bardzo lubię z nim grać i darzę go wielką sympatią jako osobę. To miły gość, co jednak sprawia, że w meczach z nim czasami brakuje ci adrenaliny. Mimo to pozostałem skoncentrowany na spotkaniu – wskazał.

Kolejnym rywalem trzykrotnego mistrza świata będzie Stephen Bunting lub Florian Hempel. – Nie obchodzi mnie, z kim zagram. Ktokolwiek stanie na mojej drodze, muszę zagrać dobrze, by go pokonać. Stephen pewnie jest faworytem, ale będę gotowy na obu. To, że wielu rozstawionych graczy już odpadło, też mnie nie obchodzi. Nie patrzę na to, co robią inni – jeśli chcę wygrać ten turniej, muszę pokonać najlepszych. Czuję się komfortowo, ale myślę, że jestem w stanie zagrać jeszcze lepiej – zaznaczył.

Choć Bunting jest w świetnej formie, van Gerwen nie ma większych obaw przed potencjalnym starciem z Anglikiem. – Lubię z nim grać. To dobry zawodnik, ale z jakiegoś powodu w meczach ze mną popełnia błędy. Czy wbiłem mu się do głowy? Nie wiem, być może. Najpierw i tak musi pokonać Floriana, który dokonał jednego z najlepszych comebacków w historii tej sceny. Jednak prawdę powiedziawszy, wolałbym zagrać ze Stephenem – dodał.

W tym kontekście padło również pytanie, czy Holender nie jest zmartwiony faktem, że Bunting stał się faworytem angielskich kibiców. – Naprawdę? Czy będę przejmował się tym, co robi publiczność? Nie martwcie się, mam wystarczająco dużo doświadczenia, by sobie z tym poradzić. W ogóle nie zwracam na to uwagi odpowiedział.

Nie mogło zabraknąć także tematu Luke’a Littlera – 16-latka, który wygrał już trzy mecze w turnieju. – Dostrzegam podobieństwo między nim, a mną w jego wieku, choć wydaje mi się, że byłem odrobinę lepszy. On jednak nie patrzy na to, z kim gra – to wielki talent i w przyszłości wygra wiele turniejów – powiedział, jednocześnie irytując się na kolejne pytania dziennikarzy dotyczące Anglika. Będziemy ciągle rozmawiać o Luke’u Littlerze, czy może pogadamy o mistrzostwach świata? Oczywiście, że to fantastyczny zawodnik. Nie podoba mi się tylko jedna rzecz w jego technice rzutu, ale nic poza tym – przyznał.

Choć to nie znalazło się w nagraniu z konferencji prasowej, według relacji portalu ad.nl MvG odniósł się również do potencjalnego starcia Littlera z Raymondem van Barneveldem w 4. rundzie turnieju. Bardzo chciałbym to zobaczyć, choć myślę, że wtedy Barney go zdemoluje. Ma zbyt dużo jakości i doświadczenia – dodał.

ZOBACZ TEŻ
TOP 5 z ŁND: wnioski po tegorocznym World Matchplay
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama