Obserwuj nas

Newsy

Noppert, no party! Ratajski ratuje honor Polaków w Players Championship 22!

Ogrom emocji przyniosły nam środowe zmagania w Players Championship! Danny Noppert zwyciężył w pierwszym z trzech zaplanowanych w tym tygodniu turniejów. Polacy względnie bezbarwni, z pewnym przebłyskiem dobrej dyspozycji Ratajskiego. Dodatkowo uświadczyliśmy dziewiątej lotki, lecz niestety nie na streamowanej tarczy.

// źródło: Luke Walker

PDC ostatnio prezentuje nam naprawdę sporą dawkę darta. Po niezwykle emocjonującym weekendzie z ET na Wegrzech, a zarazem przed wielkim turniejem World Grand Prix, który tuż za rogiem, nadeszła przyszła pora na trzy dni z dartem “na podłodze”. Z uwagi na intensywny maraton dla czołowych zawodników rankingu Order of Merit, z turnieju, w ostatniej chwili wycofali się: Gerwyn Price, Luke Humphries, Rob Cross oraz Dave Chisnall.

Dzień należał do Danny’ego Nopperta. Holender zwyciężył dopiero po deciderze z zawodnikiem bez karty – Christianem Kistem. To był fantastyczny dzień “Freeze’a”, który w drodze do finału czterokrotnie notował średnią ponad stupunktową, a po drodze pokonywał takie nazwiska jak: M.Smith, Wade, Dobey, Lennon, Soutar i L.Evans. W finale nie brakowało dramaturgii, gdyż Noppie przy stanie 7-6 spudłował cztery lotki meczowe i dał swojemu rodakowi doprowadzić do decidera. Nie stracił chłodnej głowy, zaczynając od maksa i ostatecznie jedenastą lotką zwyciężył w dwudziestej drugiej odsłonie turnieju podłogowego w Barsnley. Należy też spojrzeć na półfinałowe starcie Nopperta, a zarazem deklasację, jaką wyegzekwował na aktualnym mistrzu świata – Michaelu Smithie. Holender zmiażdżył kiepsko dysponowanego w 1/2 finału Anglika, rozpoczynając od serii sześciu zwycięskich legów. Noppert ostatecznie oddał tylko jednego lega i przekonywująco zwyciężył wynikiem 7-1. Dzięki drugiemu w tym roku zwycięstwu wskoczył do czołowej dziesiątki rankingu Pro Tour. Kist z kolei tymczasowo zapewnił sobie miejsce w PC Finals oraz mistrzostwach świata PDC.

 

 

Polacy bez zmian

Ciężką przeprawę miał Radek Szagański, który w starciu z nakręconym po ostatnim triumfie Callanem Rydzem 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿, prezentował naprawdę solidną dyspozycję. Anglik skradł jednak ostatnie dwa legi i przypieczętował zwycięstwo w pierwszej rundzie. Nasz reprezentant, jak na swoje ostatnie średnie w PDC, zanotował naprawdę dobry wynik ostatecznie kończąc na średniej ponad 95. Wielka szkoda, że średnia ta nie dała przepustki do drugiej rundy Players Championship.

Analogicznie do Szagańskiego zaprezentował się Krzysztof Kciuk. Polak także grał, jak równy z równym z Lee Evans’em 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿. Przy stanie 4-4 miał trzy lotki na przełamanie i przechylenie szali zwycięstwa na swoją stronę, lecz niestety ich nie wykorzystał. Polakowi zapewne mocno to siedziało w głowie, gdyż zamiast doprowadzić do decidera, oddał w kiepskim stylu swojego lega. “Thumb” tym samym przegrał cały mecz 4-6, grając na średniej bliskiej 88.

Honor Polaków próbował uratować Krzysztof Ratajski, który po przeciętnym początku w meczu z Grahamem Hallem 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 musiał odrabiać straty przy stanie 0-2. Ostatecznie zadanie udało się zrealizować i “Polish Eagle” triumfował 6-3 przy bardzo dobrej średniej wynoszącej blisko 97.

W drugiej rundzie Polak mierzył się z niezwykle doświadczonym, jednak nieposiadającym karty, Johnem Hendersonem. Panowie zaczęli spotkanie pewnie wygrywając swoje legi. W szóstym legu Ratajski podkręcił tempo i przełamał Szkota, jednak sam nie potrafił skończyć kolejnego przy swoim otwarciu i został odłamany. To nie załamało Polaka, który po raz kolejny dopuścił się ataku na wygraną i zdołał przełamać przeciwnika. Na szczęście na to Big John nie znalazł już odpowiedzi i Ratajski zwyciężył 6-3, kończąc checkoutem ze 146!

Trzecia runda to starcie z byłym mistrzem świata – Raymondem van Barneveldem. Polak świetnie rozpoczął od przełamania, a następnie prowadzenia 2-0. Holender odrobił przełamanie, doprowadzając do stanu 3-3, po niewykorzystanych przez Polaka sześciu lotkach na podwójnej 20. Panowie wygrali trzy kolejne legi zgodnie ze swoim licznikiem. Przy stanie 4-5 Ratajski miał lotkę na doprowadzenie do decidera, której niestety nie udało się wykorzystać. Van Barneveld z zimną krwią pogrzebał nadzieje Polaka na dalszy udział w PC22, kończąc spotkanie checkoutem 84. Patrząc na średnią, był to najlepszy mecz Rataja, gdyż pierwszy raz była ona ponad stupunktowa, a dokładnie 101,94.

 

Dziewiąta lotka

Podczas PC22 byliśmy świadkami dziewiątej lotki w wykonaniu Jeffa Smitha! Kanadyjczyk wyprodukował perfekcyjnego lega podczas meczu pierwszej rundy z Rossem Montgomery’m, w którym zwyciężył 6-4. Była to pierwsza 9. lotka 47-latka w PDC. Jedyny niesmak to fakt, że nie było nam dane jej zobaczyć na streamach.

 

Holenderscy bohaterzy drugoplanowi

Już na etapie ćwierćfinału nie brakowało niespodzianek. Między innymi znalazł się tam Kevin Doets, który w bezpośrednim pojedynku, o awans do czołowej ćwiartki, pokonał rodaka – Michaela van Gerwen’a 6-4. W samym ćwiercfinale spotkał się natomiast z kolejnym – późniejszym finalistą – Christianem Kistem. Holender był jedynym zawodnikiem w czołowej ósemce bez karty. W drodze do etapu 1/4 finału wyeliminował takie nazwiska jak: Clayton, Bunting oraz Whitlock. Wyróżnić należy fakt, iż na ośmiu ćwierćfinalistów aż czterech to Holendrzy. Ponadto ciekawostką jest to, że żadnym z nich nie był MvG, ani “podłogowy dominator” Dirk van Duijvenbode. Poza Doets’em i Kist’em w owym gronie znaleźli się Noppert i van Barneveld.

ZOBACZ TEŻ
Littler z uznaniem o Andersonie. "Chciałbym go z powrotem w Premier League"

 

Wszystkie mecze Polaków podczas Players Championship 22:

TOP 128 🇵🇱 Radek Szagański (95.86) 4:6 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Callan Rydz (96.43)

TOP 128 🇵🇱 Krzysztof Kciuk (87.61) 4:6 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Lee Evans (92.22)

TOP 128 🇵🇱 (8) Krzysztof Ratajski (96.85) 6:3 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 Graham Hall (96.98)

TOP 64 🇵🇱 (8) Krzysztof Ratajski (95.29) 6:3 🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿 John Henderson (84.69)

TOP 32 🇵🇱 (8) Krzysztof Ratajski (101.94) 4:6 🇳🇱 (25) Raymond van Barneveld (98.9)

————————————

Ćwierćfinały:

🇦🇺 (1) Damon Heta (93.43) 6:5 🇳🇱 (25) Raymond van Barneveld (87.25)

🇳🇱 Christian Kist (101.20) 6:4 🇳🇱 Kevin Doets (91.84)

🇳🇱 (7) Danny Noppert (93.84) 6:4 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 (15) James Wade (92.68)

🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 (6) Michael Smith (99.80) 6:5 🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿 (19) Garry Anderson (109.31)

Półfinały:

🇳🇱 Christian Kist (93.92) 7:2 🇦🇺 (1) Damon Heta (88.36) 

🇳🇱 (7) Danny Noppert (102.34) 7:1 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 (6) Michael Smith (86.05)

Finał:

🇳🇱 (7) Danny Noppert (95.74) 🏆 8:7 🇳🇱 Christian Kist (97.14)

1 Komentarzy

1 Komentarz

  1. Maryla

    27 września, 2023 o 20:36

    świetne !

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama