Obserwuj nas

Newsy

Wade ostrzega Littlera przed Premier League. “To męczące i samotne miejsce”

Zaraz po zakończeniu mistrzostw świata James Wade podzielił się swoimi przemyśleniami na łamach portalu Daily Star, gdzie prowadzi dedykowaną sobie kolumnę. Głównym tematem felietonu był Luke Littler – The Machine ma pewne obawy co do jego występu w Premier League. – Mam nadzieję, że to nie poskutkuje wypaleniem na resztę kariery – wskazał.

Źródło: Professional Darts Corporation

Kilkunastokrotny triumfator turniejów telewizyjnych nie ma za sobą udanych mistrzostw, co w żartobliwy sposób podkreślił także w samym tekście. – Po przedwczesnym odpadnięciu z Ally Pally (na pewno nie przedwczesnym, jeśli jesteś Mattem Campbellem) próbowałem na trochę odciąć się od darta, ale musiałbym chyba żyć przez dwa tygodnie na bezludnej wyspie, żeby nie dać się złapać gorączce związanej z Luke’iem Littlerem. Mój telefon dzwonił bez przerwy – media ciągle szukały analiz i komentarzy związanych z tą zadziwiającą historią – stwierdził Wade.

– Prawda jest jednak taka, że dla ludzi związanych z tą grą to nie była żadna niespodzianka. O Littlerze mówiło się już od dawna, a potwierdzeniem tego były występy w Super Series oraz w finale młodzieżowych mistrzostw świata. Koniec końców rekordowa oglądalność i zainteresowanie sponsorów mogą tylko pomóc każdemu, kto jest związany z tym sportem – dodał.

The Machine dostrzega jednak zagrożenia związane z karierą młodszego kolegi, również ze względu na nadchodzące występy w Premier League. – Ludzie muszą zrozumieć, że Luke ma dopiero 16 lat, nie wszystko zawsze będzie szło zgodnie z planem. Rozumiem, dlaczego PDC umieściła go w Premier League, ale te rozgrywki to naprawdę męczące i samotne miejsce. Mam nadzieję, że to nie przyjdzie kosztem wypalenia na resztę kariery – tłumaczył.

– Wierzcie lub nie, ale zanim na scenie pojawił się Michael van Gerwen, to ja byłem najmłodszym graczem, który wygrał wielki turniej telewizyjny w darcie. Mówi się, że pierwszy turniej jest najtrudniejszy, ale moim zdaniem najciężej jest przy tym drugim – wtedy nagle każdy ma wobec ciebie oczekiwania, rywale chcą cię pokonać, a dookoła jest pełno hejterów. Musisz sobie z tym poradzić, choć nigdy tego nie doświadczyłeś – zakończył.

ZOBACZ TEŻ
"Wraca stary Clayton". Odważne zapowiedzi przed World Grand Prix
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama