Obserwuj nas

Newsy

ET11: premierowy triumf Pratnemera, dwaj Czesi za burtą. Otwarcie turnieju w Pradze

Pierwszą piątkową sesją rozpoczęliśmy tegoroczne zmagania w ramach Czech Darts Open. Świetną dyspozycją popisał się Benjamin Pratnemer, który zdołał wygrać swój pierwszy mecz w European Tourze. Z dobrej strony pokazał się debiutant – Lukas Unger, nie dał rady jednak pokonać silniejszego Madarsa Razmy. Z turniejem pożegnała się także czeska “jedynka”.

Benjamin Pratnemer, Czech Darts Open 2025
Benjamin Pratnemer (fot. Johannes Michel / PDC Europe)

W czasie pierwszego wrześniowego weekendu oczy darterskiego świata zwrócone są ku stolicy Czech. Do Pragi w koronie przybywa Luke Humphries, który wejdzie do gry w sobotę. Obrona tytułu nie będzie łatwym zadaniem, gdyż wielu jest chętnych odebrać światowej “jedynce” miano mistrza Czech Darts Open (ET11).


Koniec złej passy

Spotkanie Benjamina Pratnemera z Ricardo Pietreczką otworzyło zmagania w sesji popołudniowej. Słoweniec przystępował do turnieju w Pradze z okrągłym zerem zwycięstw w European Tourze. Wcześniej odpadał w pierwszej rundzie Belgian Darts Championship 2020, European Darts Open 2024 i European Darts Grand Prix 2025.

Dziś było jednak zgoła inaczej, bowiem okazał się lepszy w pojedynku z Pikachu. Mecz trwał dziesięć legów, w ostatnim z nich Pratnemer rzucił dwa maksy i domknął wszystko jedenastą lotką.


Czesi za burtą

Czech Darts Open to debiutancki turniej cyklu dla dwóch Czechów – Lukasa Ungera oraz Filipa Manaka. Pierwszy z nich wystąpił w sesji popołudniowej. Dzielnie walczył w starciu z Madarsem Razmą. Udało mu się nawet ustrzelić dwa ponad 100-punktowe finisze (101 oraz 110). Jednakże te okazały się niewystarczające. Za Łotyszem przemawiało doświadczenie, które pozwoliło mu przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.


Po południu wystąpił również Karel Sedlacek. Turniej ten to dla niego wielki powrót przed czeską publikę, w ubiegłym roku bowiem nie dostał się do domowych rozgrywek. Tym razem zakwalifikować się udało… choć awans wisiał na włosku.

W pierwszej rundzie zmierzył się z Ryanem Joyce’em. Evil Charlie uradował publiczność przełamaniem na 3:2. Jak się jednak okazało radość nie trwała długo. Był to bowiem ostatni zdobyty przez niego punkt. Joyce jak to Joyce… był zabójczo skuteczny na podwójnych (6/9 prób). W grze pozostało dwóch reprezentantów gospodarzy.


Powrót O’Connora i Menziesa

Powrót z dalekiej podróży odbył William O’Connor. Przegrywał z Lukiem Woodhouse’em już 1:4 i wydawało się, że nie ma pomysłu na swoją grę. Potem jednak ocknął się i doprowadził mecz aż do decydującego lega. Tam przetrwał lotkę meczową na czerwony środek Anglika, a chwilę później dokończył wielki comeback.


W poprzednim tygodniu nie udało się Cameronowi Menziesowi przejść pierwszej rundy Flanders Darts Trophy. Tydzień później w Pradze mierzył się na tym etapie z Ianem White’em. Zaczął od tego, że przegrywał 1:3 i zapowiadało się na kolejne, prędkie pożegnanie z European Tourem. Wówczas jednak Szkot się przebudził. Miał nawet chrapkę na nine-dartera, celności jednak starczyło mu na sześć lotek.

Koniec końców dogonił, a nawet przegonił Anglika i wygrał 6:3. Zanotował przy tym godną pochwały średnią – 100,91 i 140-punktowy check-out. W sobotę czeka go nie lada wyzwanie – pojedynek z rozpędzonym Lukiem Littlerem.


W pozostałych meczach…

Na niespodziankę nie było stać Dariusa Labanauskasa. Co prawda był w stanie postawić się lepiej dysponowanemu Andrew Gildingowi, lecz to nie wystarczyło. Co ciekawe, po sześciu legach Anglik prowadził 4:2 i posiadał 100% skuteczności na podwójnych. W siódmym jednak… spudłował siedem lotek i koniec końców oddał partię. Zwycięzcę musiał wyłonić decider, w którym lepiej pokazał się Goldfinger.

Miejsce w drugiej rundzie zapewnił sobie także Jermaine Wattimena, pokonując Brendana Dolana. Żaden z zawodników nie przekroczył 90 punktów, jeśli chodzi o osiągniętą średnią. Sesję zamknęliśmy bratobójczym, holenderskim pojedynkiem. Wessel Nijman po decydującej partii okazał się lepszy od Richarda Veenstry i zameldował się w kolejnym etapie.

Od 19.00 rozpocznie się sesja wieczorna. Transmisję z angielskim komentarzem przeprowadzi PDC.tv. Jednakże mecze można oglądać także u partnera Łączy Nas Dart – Superbet.


Czech Darts Open 2025, 1. runda, sesja popołudniowa – wyniki

Ricardo Pietreczko (86,78) 4:6 Benjamin Pratnemer (85,72)

Madars Razma (87,77) 6:3 Lukas Unger (83,2)

Andrew Gilding (98,78) 6:5 Darius Labanauskas (90,84)

Cameron Menzies (100,91) 6:3 Ian White (87,19)

Jermaine Wattimena (89,11) 6:4 Brendan Dolan (85,68)

Ryan Joyce (85,89) 6:3 Karel Sedlacek (87,19)

Luke Woodhouse (92,8) 5:6 William O’Connor (93,61)

Wessel Nijman (92,46) 6:5 Richard Veenstra (87,94)

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama