Newsy
Grand Slam of Darts: MvG poza turniejem! Znamy skład drugiej rundy
We wtorkowy wieczór sensacyjnie z Grand Slam of Darts pożegnał się Michael van Gerwen, pokonany w deciderze przez Ryana Joyce’a. W kolejnej rundzie turnieju nie zobaczymy również Michaela Smitha, którego do zera ograł Mike de Decker. Trzecią porażkę w grupie zaliczył Wessel Nijman – tym razem na rekordowej przegrywającej średniej 111,10.
Dobra zabawa Luke’a Littlera
Wieczór rozpoczął się spotkaniami, które w kwestii awansów do dalszego etapu turnieju nie mogły zmienić już nic. Szanse na swoje pierwsze – i jedyne – triumfy w turnieju mieli Noa-Lynn van Leuven, Mensur Suljović oraz Lourence Ilagan. Każde z nich mierzyło się z przeciwnikiem walczącym o komplet zwycięstw. Holenderka van Leuven nie podołała Gary’emu Andersonowi, ten mecz skończył się wynikiem 5:2. O wiele bardziej wyrównana była batalia Suljovicia z Jermainem Wattimeną. Kibice doczekali się w niej decidera, który padł łupem Holendra. Wattimena zamykając mecz zaliczył wysoki finisz (148 punktów), a przygodę Austriaka z Grand Slam of Darts zakończył podwójną czternastą – ulubionym doublem przeciwnika.
Pewny awansu Luke Littler również pokonał swojego przeciwnika, wygrał z Filipińczykiem 5:3. The Nuke przy stanie 4:2 spróbował jednak dodać temu pojedynkowi nieco pikanterii. Rzucił 44 punkty by dać sobie szansę na rzucenie big fisha na mecz. Niestety nie trafił jednej z potrójnych, a lega skradł mu Ilagan notując finisz ze 148 punktów. Mecz ten o mało co nie zostałby domknięty dziewiątą lotką. Littler w ósmej odsłonie chybił dopiero ostatnią lotkę, podwójną dwunastkę. Mało brakowało by i ten leg padł łupem Ilagana, który sto punktów próbował zamykać zagraniem double-double na topach. Do decidera nie doszło (5:3 dla Littlera), ale i bez niego końcówka tego spotkania była emocjonująca.
Kosmiczni Holendrzy
Do walki o honorowe zwycięstwo stanął również Wessel Nijman. I wydawało się, że – choć nie miało mu to dać nic – mu się uda. Szalał na potrójnych, a jego średnia oscylowała w pewnych momentach w okolicach 119 punktów. Było więc możliwe, że nie dość, że wygra swoje spotkanie, to jeszcze będzie w stanie pobić zagrożoną wcześniej przez van Veena rekordową średnią van Gerwena. Ale właśnie, van Veen – to on był przeciwnikiem Nijmana w tym starciu i wcale nie odstępował mu kroku. GVV grał na tak wysokim poziomie, że udało mu się w tym spotkaniu doprowadzić do decidera.
Obaj zawodnicy grali tak dobrze, że to pudła na podwójnych w ostatnich partiach sprawiły, iż nie padł inny rekord: rekord Grand Slam of Darts jeśli chodzi o sumę średnich obydwu zawodników. Decidera, i cały mecz, wygrał niepokonany w swojej grupie van Veen. Nijman co prawda zanotował najwyższą przegrywającą średnią w historii turnieju – 111,10 – ale każdy kto widział jak młody Holender spisywał się w swoich spotkaniach może przyznać, że to marne pocieszenie.
Druga runda nie dla MvG
Keane Barry, który – jak wydawało się przed meczem – miał realną szansę by pokonać Dimitriego van den Bergha, przeszedł obok spotkania z Belgiem. Dysproporcja w dyspozycji Holendra i Irlandczyka była widoczna przez całe spotkanie, które Dimi wygrał 5:1. W drugiej rundzie turnieju Grand Slam of Darts Belg zmierzy się ze zwycięzcą grupy E, Jermainem Wattimeną.
Sensacyjnie z turniejem pożegnał się Michael van Gerwen, który przespał początek spotkania z Ryanem Joycem. Co prawda panowie dali sobie po przełamaniu na remis 2:2, ale to van Gerwen był w tym spotkaniu zawodnikiem bardziej rachitycznym. Najbardziej poważne problemy w grze Ryana Joyce’a pojawiły się gdy prowadził 4:3. Anglik rozpoczynał ósmego lega, ale jego kłopoty na podwójnych sprawiły, że MvG przełamał go z łatwością. Wydawało się, że Holender odwróci losy tego meczu, ale to Relentless ostatnim tchem wygrał to spotkanie.
Bezbłędny de Decker
Zaraz po pożegnaniu z turniejem van Gerwena “wypisał się” z niego również Michael Smith. Bully Boy był po prostu bezsilny wobec tego co przy tarczy robił Mike de Decker, a Belg robił po prostu co chciał. Anglik postraszył przeciwnika czterema 180-tkami, ale nie przełożyło się to na żaden wygrany leg. Ba, The Real Deal nie dał rywalowi ani razu podejść do podwójnej. W kolejnej rundzie de Deckera czeka pojedynek z Luke’iem Littlerem. Michael Smith natomiast nie zdoła obronić kwoty, którą zdobył zwycięstwem w Grand Slam of Darts w 2022 roku. Oznacza to również, że w tym roku GSoD będzie miał nowego zwycięzcę.
W grupie śmierci padła kolejna wysoka średnia. Jej autorem był Stephen Bunting, któremu Josh Rock na początku spotkania jeszcze sprawiał problemy. Im dalej w mecz, tym jednak Irlandczyk miał coraz mniej do powiedzenia. Sam otarł się o stupunktową średnią, ale pojedyncze pomyłki sektorowe i problemy na doublach sprawiły, że nie mógł doścignąć rozpędzonego Anglika. Bunting ten mecz wygrał 5:2 zdobywając cztery legi z rzędu oraz notując końcową średnią 106,66 punktu. W kolejnej rundzie zmierzy się z Garym Andersonem.
Grand Slam of Darts 2024 – wyniki sesji wtorkowej:
Grupa E
Jermaine Wattimena (95,95) 5:4 Mensur Suljović (98,77)
Michael Smith (90,91) 0:5 Mike de Decker (100,20)
bilans meczów bilans legów Jermaine Wattimena (Q) 3-0 15-7 Mike de Decker (Q) 2-1 12-7 Michael Smith 1-2 6-12 Mensur Suljović 0-3
Grupa F
Luke Littler (102,05) 5:3 Lourence Ilagan (91,57)
Dimitri van den Bergh (104,58) 5:1 Keane Barry (83,96)
bilans meczów | bilans legów | |
---|---|---|
Luke Littler (Q) | 3-0 | 15-4 |
Dimitri van den Bergh (Q) | 2-1 | 11-7 |
Keane Barry | 1-2 | 6-13 |
Lourence Ilagan | 0-3 | 7-15 |
Grupa G
Noa-Lynn van Leuven (85,85) 2:5 Gary Anderson (95,75)
Michael van Gerwen (93,43) 4:5 Ryan Joyce (93,45)
bilans meczów | bilans legów | |
---|---|---|
Gary Anderson (Q) | 3-0 | 15-7 |
Ryan Joyce (Q) | 2-1 | 11-12 |
Michael van Gerwen | 1-2 | 13-10 |
Noa-Lynn van Leuven | 0-3 | 5-15 |
Grupa H
Gian van Veen (103,99) 5:4 Wessel Nijman (111,10)
Stephen Bunting (106,66) 5:2 Josh Rock (99,64)
bilans meczów | bilans legów | |
---|---|---|
Gian van Veen (Q) | 3-0 | 15-7 |
Stephen Bunting (Q) | 2-1 | 11-11 |
Josh Rock | 1-2 | 9-13 |
Wessel Nijman | 1-2 | 11-15 |
Komplet par drugiej rundy:
James Wade – Cameron Menzies
(8) Danny Noppert – Michael Mansell
Martin Lukeman – Ross Smith
Ritchie Edhouse – (4) Rob Cross
Jermaine Wattimena – (7) Dimitri van den Bergh
Luke Littler – Mike de Decker
Gary Anderson – (6) Stephen Bunting
Gian van Veen – Ryan Joyce