Newsy
„Staniesz w obronie praw kobiet, nazwą cię transfobem”. De Graaf chwali decyzję WDF
Decyzja podjęta przez WDF, by w turniejach pań oraz dziewcząt mogły brać udział tylko kobiety z urodzenia, ucieszyła Aileen de Graaf. Holenderka, która w ramach protestu wobec wcześniejszych zasad wycofała się z gry w reprezentacji narodowej, teraz będzie mogła pomyśleć o powrocie. W rozmowie z ad.nl opowiedziała, dlaczego udział transpłciowych zawodniczek w rozgrywkach kobiet budzi w niej sprzeciw.

Przez lata w rozgrywkach pań i dziewcząt WDF mogły brać udział także transpłciowe kobiety. Warunkiem było, by w ich dokumentach tożsamości płeć oznaczona była jako żeńska. Właśnie ta zasada pozwalała Noi-Lynn van Leuven brać udział w turniejach kobiet. Budziło to sprzeciw – zarówno wśród kibiców, jak i wśród współzawodniczek. Z tego właśnie powodu z gry w reprezentacji Holandii zrezygnowały Anca Zijlstra oraz Aileen de Graaf. O polityce WDF względem transpłciowych kobiet niejednokrotnie krytycznie wypowiadała się także Deta Hedman.
We wrześniu WDF zmieniła stanowisko w tej sprawie. Przegłosowany został wniosek, by możliwość udziału w turniejach pań oraz dziewcząt miały jedynie kobiety z urodzenia. Zmiana ta weszła w życie z końcem lipca. Oznacza ona, że transpłciowe zawodniczki od teraz będą mogły rywalizować w kategorii open.
Według komunikatu WDF z 28 lipca, w turniejach kobiet oraz turniejach juniorek nie będą mogły występować osoby transpłciowe.
— Łączy Nas Dart (@LaczyNasDart) July 29, 2025
Do rywalizacji zostaną dopuszczone w ramach kategorii open.
Więcej: https://t.co/2vFrfnveB9#laczynasdart pic.twitter.com/j7UPGCknld
Mężczyźni mają “łatwiej”
Z decyzji WDF cieszy się wspomniana wyżej Aileen de Graaf. – Po pierwsze, rozumiem, że dla organizacji zapisanie takiej zmiany w regulaminie jest trudne. W wielu dyscyplinach taka decyzja nie została jeszcze podjęta. Dobrze, że tak się stało. Myśląc logicznie widzimy przecież różnicę między damskim a męskim sportem – powiedziała Holenderka w rozmowie z AD.
Wydawałoby się, że dart to sport, w którym płeć nie powinna odgrywać tak wielkiej roli w kwestii wyników. Nie zgadza się z tym jednak de Graaf. – Różnica w średnich między mężczyznami a kobietami to często co najmniej 15 punktów. Koordynacja wzrokowo-ruchowa, koncentracja i stabilność postawy są lepsze u mężczyzn – wyjaśniła. Różnice międzypłciowe w kontekście gry w darta badała także w swojej pracy doktorskiej była zawodniczka, Linda Duffy. Również ona doszła do konkluzji, iż mężczyźni mają większe predyspozycje do osiągania lepszych wyników w darcie.
Bezlitosna fizjologia
De Graaf wskazała również na inną kwestię, która może być utrudnieniem dla zawodniczek, które urodziły się kobietami. – Co miesiąc mam okres i wtedy mój poziom gry spada. Kobiety transpłciowe nie mają okresu. To jest jasna różnica. Nie bez powodu w sporcie mamy podział na płeć – stwierdziła.
Postawa, którą prezentuje Holenderka, często jednak postrzegana jest jako kontrowersyjna. – Jeśli stajesz w obronie praw kobiet, nazwą cię transfobem. Możesz stracić sponsorów. Ja na przykład otrzymywałam groźby, więc przez jakiś czas świadomie nie zabierałam głosu w tej sprawie. Wielu zawodników także nie wypowiada się na ten temat właśnie z tego powodu – wyjawiła Holenderka.
“Noa nie zrobiła niczego złego”
Aileen de Graaf pamięta czasy, gdy Noa-Lynn van Leuven grała w zawodach chłopców. – Właśnie dlatego kiedy dołączyła do rozgrywek kobiet pomyślałyśmy, że to nie fair. Nie zrozumcie mnie źle: wszyscy zasługują na to, by być szczęśliwymi. Noa nie zrobiła niczego złego. Przestrzegała zasad. To irytujące, że – z racji tego, że jako jedyna z transpłciowych zawodniczek gra na tak wysokim poziomie – cała dyskusja kręci się wokół niej. My tak samo walczymy o swoje prawa. Równość powinna być najważniejsza – skwitowała de Graaf.
Po decyzji podjętej przez WDF de Graaf powinna móc rozważyć powrót do kadry. Nie jest to jeszcze jednak pewne, bowiem NDB, Holenderski Związek Darta, nie określił swojego stanowiska w tej sprawie. – Zazwyczaj NDB przyjmuje regulacje WDF, ale nie wypowiedzieli się jeszcze w tej kwestii. Jeśli dostosują swój regulamin, będę bardziej otwarta na grę w kadrze Holandii – stwierdziła zawodniczka.
