Obserwuj nas

Newsy

Fair play, które zainteresuje DRA? Dziwna sytuacja w meczu Andersona

Turnieje podłogowe mają to do siebie, że lubią ciszę. Tej jednak zabrakło podczas spotkania Gary’ego Andersona z Callanem Rydzem. Szkot – zirytowany czymś, co wydarzyło się w tle – postanowił… oddać lega rywalowi.

Gary Anderson Callan Rydz
Nietypowe zdarzenie podczas PC26 (fot. PDC)

Darterzy rywalizują w Hildesheim w ramach turniejów Players Championship. We wtorek zwyciężył Gerwyn Price. Jednym z półfinalistów był Gary Anderson, którego zatrzymał Gian van Veen.

Wcześniej – podczas 1/8 finału – rywalem Andersona był Callan Rydz. Anglik ma za sobą udany dzień. Osiągał wysokie średnie (dwa razy powyżej 100 punktów), eliminując już w pierwszej rundzie Michaela van Gerwena.

Z Andersonem przegrał, ale powalczył. Do najciekawszej sytuacji doszło przy stanie 3:3. Wówczas Rydz podchodził do finiszu z 78 punktów. Przy ostatniej lotce – celowanej w topa Anderson w tle dosadnie zwrócił uwagę komuś, kto przeszkadzał podczas meczu.

Anglik podwójnej nie trafił, ale Szkot był w pełni świadomy, że i on sam mógł wpłynąć na jego celność. Podjął więc decyzję o sfurowaniu licznika i oddaniu partii przeciwnikowi.

 

 

Sytuacja spotkała się z jednoznacznie pozytywnym przyjęciem ze strony kibiców, ale nie da się wykluczyć, że Szkot otrzyma upomnienie od DRA. Celowo furując licznik przy ustawionej podwójnej zdecydowanie nie grał “na maksa” swoich możliwości, czego wymaga od niego regulamin. 

ZOBACZ TEŻ
Pora na debiut! Pusey z biletem do Alexandra Palace
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama