Newsy
PC Finals: Rock w trybie terminatora. Pokaz siły Littlera i Wattimeny
Pierwsza z sobotnich sesji stała pod znakiem zmagań w ramach drugiej rundy tegorocznego Players Championship Finals. Do 1/8 finału po raz pierwszy w karierze awansował Nathan Aspinall. Natomiast genialne występy zaliczyli Rock, Littler czy Wattimena. Co dla polskich kibiców jednak najistotniejsze w grze pozostaje ciągle Krzysztof Ratajski.
Players Championship Finals trwa w najlepsze! Pierwszy dzień zmagań szczęśliwy był dla obu biało-czerwonych. Sebastian Białecki zdominował i pewnie ograł Roba Crossa, zaś Krzysztof Ratajski odprawił z kwitkiem Raymonda van Barnevelda. Wobec tego podczas sobotniej sesji popołudniowej obaj przystąpili do zmagań w ramach drugiej rundy. Ich rywalami byli zawodnicy ze światowego topu.
Piekielnie trudne zadanie
Po świetnym meczu z Robem Crossem, Sebastianowi Białeckiemu przyszło stanąć oko w oko z kolejnym, byłym mistrzem świata – Gerwynem Price’em. Różnica jednak polegała na tym, że Walijczyk znajduje się obecnie w dużo lepszej dyspozycji od Anglika, to i wyzwanie, które stało przez Polakiem było niezwykle ciężkie.
Start jednak był obiecujący, bowiem to Bolt zgarnął pierwszą partię meczu. Aczkolwiek ten leg okazał się ostatnim ugranym przez Polaka… Sebastian grał świetnie, jego średnia oscylowała ciągle w granicach 100 punktów i w niemal każdej partii był o krok za rywalem. Price był jednak wyśmienity i grając ze średnią 105, zdobył sześć punktów z rzędu i pofrunął do trzeciej rundy.
PRICE POWERS ON!
— PDC Darts (@OfficialPDC) November 22, 2025
Gerwyn Price delivers a 105 average in his 6-1 demolition job over Sebastian Bialecki!
Next up: Ross Smith v Luke Littler 👀
📺 https://t.co/SPmnf5chNR#PCFinals | R2 pic.twitter.com/Z9xwGNqfXw
Ratajski w siódmym niebie
Równie ciężkie zadanie stało przed Krzysztofem Ratajskim. Jego rywalem był mistrz Europy – Gian van Veen. Polak jednak ani myślał odpuścić. Jako pierwszy wyszedł na prowadzenie, lecz po kilku partiach Holender dał rade obrócić wynik. Polski Orzeł się tym nie zraził i mimo tego, że przegrywał już 3:5, zdołał przetrwać lotki meczowe i przeciągnąć spotkanie do jedenastego lega.
Decidera rozpoczął wybitnie – od 180-tki. Na sam koniec, gdy Holender był już ustawiony na 20 punktach, Ratajski dostał jedno, jedyne podejście na mecz, które… pewnie wykorzystał. Niemała sensacja stała się faktem.
RATAJSKI DUMPS OUT VAN VEEN!
— PDC Darts (@OfficialPDC) November 22, 2025
What an upset from the Polish number one! 😳
Krzysztof Ratajski recovers from 5-3 down to beat Gian van Veen 6-5!
Next: Josh Rock v Scott Wiliams
📺 https://t.co/SPmnf5bJYj#PCFinals | R2 pic.twitter.com/EC7r6yxL2l
Prężenie muskułów w najlepsze
Najlepszą dyspozycją drugiej rundy może pochwalić się Jermaine Wattimena. Holender w meczu przeciwko Ryanowi Joyce’owi zagrał ze średnią 108,94. Zanotował przy tym 60-procentową skuteczność na double’ach i rozbił rywala do dwóch.
Na poprawienie tego wyniku miał wielką ochotę Luke Littler, mierzący się z Rossem Smithem. Przez znaczną część spotkania w powietrzu unosił się zapach rekordu średniej. Ten należy aktualnie do Michaela van Gerwena i wynosi 118,52. Momentami punktacja obu zawodników przekraczała 110 punktów. Koniec końców jednak tak spektakularnego poziomu nie utrzymali. Choć obaj skończyli z wynikami 100+. Na wyróżnienie zasługuje zejście ze 157 na wynik 2:3, autorstwa Smudgera.
157 FROM SMITH!
— PDC Darts (@OfficialPDC) November 22, 2025
What a contest this is!
Ross Smith has taken out a 157 checkout against Luke Littler to reduce the deficit to 3-2, with both players averaging over 110!
📺 https://t.co/SPmnf5bJYj#PCFinals | R2 pic.twitter.com/fJhRfmtizO
Do tej pory Nathan Aspinall wystąpił w sześciu edycjach PC Finals i w żadnej z nich nie wyszedł za drugą rundę. Teraz w końcu przyszła jednak pora na przełamanie złej passy. Anglik awansował po raz pierwszy do 1/8 finału pokonując – bez najmniejszych komplikacji – Richarda Veenstrę, wynikiem 6:0!
Czapki z głów
Gorszy od Littlera i Wattimeny nie chciał być Josh Rock. Jego przeciwnikiem był Scott Williams, który jak się okazało robił jednak w tym meczu za tło. Irlandczyk do podwójnej dopuścił go tylko raz, samemu skutecznie kończąc sześć z dziewięciu prób. Co więcej, z wszystkich sześciu legów, aż cztery zamknął checkoutami 100+: 100, 107, 123 oraz 148. Średnia Rocky’ego? 107,36. Wieczorem zmierzy się z… Krzysztofem Ratajskim.
RIDICULOUS FROM ROCK!
— PDC Darts (@OfficialPDC) November 22, 2025
Josh Rock takes out FOUR (yes, four) ton-plus finishes and averages north of 107 in his 6-0 demolition job of Scott Williams!
Up next: Danny Noppert v Madars Razma
📺 https://t.co/SPmnf5bJYj#PCFinals | R2 pic.twitter.com/xqUxLhYRW0
Co jeszcze się wydarzyło?
Z Minehead po drugiej rundzie pożegnał się Stephen Bunting. Anglik zmarnował aż 13 lotek na podwójnych (4/17, 23,5%), a to uniemożliwiło mu triumf nad Darylem Gurneyem. Irlandczyk wieczorem zmierzy się z Adamem Lipscombe’em, który pokonał Bradleya Brooksa. Dalej zagra także Ryan Searle, który ograł grającego ze 100-punktową średnią Callana Rydza.
Sobota to ostatni dzień zmagań w PC Finals dla Petera Wrighta (4:6 z Jamsesem Wade’em) oraz Gary’ego Andersona, który po deciderze przegrał z Ricardo Pietreczką. Do 1/8 finału awansowali także Danny Noppert oraz Chris Dobey.
Wieczorem obejrzymy osiem spotkań w ramach trzeciej rundy. Transmisja dostępna jest w PDC.tv. Jednakże mecze Players Championship Finals 2025 można oglądać za pośrednictwem strony internetowej oraz aplikacji Superbet. Start zaplanowano na 20:00.
Players Championship Finals 2025, 2. runda – wyniki
James Hurrell (90,83) 6:1
Luke Woodhouse (88,68)
Stephen Bunting (89,15) 4:6
Daryl Gurney (95,47)
Adam Lipscombe (91,92) 6:2
Bradley Brooks (91,35)
Peter Wright (88,68) 4:6
James Wade (93,51)
Richard Veenstra (87,4) 0:6
Nathan Aspinall (94,93)
Ryan Searle (94,25) 6:5
Callan Rydz (99,92)
Gerwyn Price (105,06) 6:1 Sebastian Białecki (99,03)
Jermaine Wattimena (108,94) 6:2
Ryan Joyce (94,77)
Martin Schindler (86,89) 6:4
Nick Kenny (86,14)
Ross Smith (102,47) 3:6
Luke Littler (107,15)
Gian van Veen (100,81) 5:6
Krzysztof Ratajski (99,02)
Ricardo Pietreczko (90,17) 6:5
Gary Anderson (95,61)
Josh Rock (107,36) 6:0
Scott Williams (96,0)
Justin Hood (94,3) 5:6
Andrew Gilding (94,73)
Chris Dobey (95,67) 6:5
Cam Crabtree (101,05)
Danny Noppert (102,91) 6:1
Madars Razma (84,0)








