Obserwuj nas

PDC

Początek gry o wielką stawkę

Dziś rozpoczyna się najważniejszy fragment darterskiego kalendarza. Najbliższe trzy miesiące to pięć wielkich turniejów telewizyjnych, gdzie do rozdysponowania będzie blisko pięć milionów funtów. Przed Krzysztofem Ratajskim na start zadanie z gatunku średnio zaawansowanych – by dobrze wbiec na ostatnią prostą przed mistrzostwami świata, trzeba pokonać eksperta od podwójnych na jego ulubionym gruncie.

Źródło: Professional Darts Corporation

Jeśli budować formę na jakiś fragment sezonu, to lepszej ku temu okazji prędko już nie będzie. Patrząc na obu zawodników, z tą formą podczas ostatnich podłogówek bywało różnie. Wade był dość chimeryczny jak na swoje standardy, ale finalnie osiągał solidne rezultaty (raz dotarł nawet do ćwierćfinału). Ratajski w większości przypadków rozgrywał bardzo dobre mecze, kończąc sześć pierwszych spotkań na ponad 95-punktowych średnich. Dwa ostatnie mecze w Barnsley były już dużo słabsze. Co martwi najbardziej – przyczyną wszystkich trzech porażek były kluczowe błędy na podwójnych.

Siłą rzeczy ciężko uciec od niepokoju związanego z formatem double-in double-out. Zamknięcia wielokrotnie w tym sezonie stanowiły problem Polskiego Orła – tego samego powiedzieć nie można o Angliku, który pod tym względem jest jednym z najlepszych na świecie. Są jednak dwa powody, które mogą sugerować, że z tymi podwójnymi może nie będzie aż tak źle.

Po pierwsze – do tej pory Ratajski nie miał szczególnych problemów z koniecznością rozpoczynania wartością podwójną. Patrząc na historię Grand Prix, raczej nie znajdziemy meczów Polaka, w których wchodzenie w lega stanowiło jakiś wielki problem. Fakt faktem, historyczny bilans meczów 46-latka nie jest przesadnie okazały (3-4), ale porażki z Wrightem, Claytonem czy van Gerwenem wstydu też nie przyniosły. Ba, przy odrobinie szczęścia każdy z tych meczów mógł skończyć się zwycięstwem.

Po drugie – otwierając lega nie ma obowiązku gry przez podwójną dwudziestkę. To stanowi obecnie największy problem Polaka. W tym roku na pięć prób zamknięcia 40-punktowego finiszu, sukcesem kończyły się średnio trzy szanse. Jeśli chwilę się nad tym zastanowić, ma to całkiem sporo sensu – w końcu nasz reprezentant należy do nie tak szerokiego grona graczy, których lotki wbijają się płasko. Jeśli Ratajski ucieka z sektora dwudziestek, to głównie wtedy, gdy któraś lotka wbija się nad potrójnie punktowanym polem – przeciwnie do większości, której przeszkadzają lotki wbite pod potrójną. Co za tym idzie, przy rzucaniu “topa” Polski Orzeł nie ma możliwości postawienia sobie markera. Jeśli lotka wpada nad podwójną, to tylko przeszkadza. Jeśli pod – trzeba przechodzić na podwójną dziesiątkę. Jako, że przy wejściach ten problem nie istnieje, a podwójną szesnastkę można rzucać aż do upadłego, nerwów też powinno być zauważalnie mniej.

To będzie typowy mecz 50/50. Ciężko zbyt wiele wywnioskować nawet na podstawie historii meczów obu panów. Fakt, pięć z siedmiu pojedynków bezpośrednich padło łupem Wade’a, ale dwa ostatnie spotkania przegrał już dość wyraźnie. Jak na eksperta od podwójnych przystało, Anglik jest dwukrotnym triumfatorem imprezy, choć w ostatnich ośmiu edycjach aż sześciokrotnie odpadał w pierwszej rundzie. Mimo problemów w grze na doublach, za Polakiem wyraźnie przemawia punktacja.

Krzysztof Ratajski vs James Wade (2023)

  Krzysztof Ratajski 🇵🇱 James Wade 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿
Średnia 94,99 ✔ 94,80
Średnia z pierwszych 9 lotek 105,00 ✔ 101,97
% checkoutów: 2 – 60 72,7% 76,2% ✔
% checkoutów: 61 – 120 33,3% 36,7% ✔
% checkoutów: 121+ 6,4% 7,8% ✔
Średnia wizyt 171 – 180 na lega 0,24 ✔ 0,23
% wygranych meczów w sezonie 61,5% (64/104) 65,8% (75/114) ✔
Najlepszy wynik w Grand Prix 2021 – ćwierćfinał 2007, 2010 – zwycięstwo ✔
Mecze bezpośrednie 2 5 ✔
Najlepszy wynik w sezonie ET11, PC9 – zwycięstwo ✔ ET10, PC19 – półfinał

 

O słabościach i atutach obu graczy w zasadzie powiedziano już wszystko. Z Jamesem Wade’em nie można pozwolić sobie na przespane otwarcia – jeśli jednak pod tym względem Anglik nie będzie znacznie odstawał, to na punktacji też raczej nie ucieknie. Recepta jest prosta: skutecznie wchodzić podwójną szesnastką – wtedy powinno być dobrze.


World Grand Prix 2023 – 1/16 finału

🇵🇱 Krzysztof Ratajski – 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿 James Wade

Początek meczu: poniedziałek, ok. godz. 20:10

Lokalizacja: Morningside Arena, Leicester

ZOBACZ TEŻ
Chris Dobey wygrywa PC25. Ratajski tym razem nie zaszedł za daleko.

Transmisja: Viaplay / PDC.TV

Kursy na BETFAN: https://betfan.pl/lp/kir2ml091p

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama