Obserwuj nas

Newsy

“Byłem w dołku, dziś jestem światową piątką”. Bunting z tytułem w World Series

Trochę na to wszystko trzeba było poczekać, ale w końcu się udało. Stephen Bunting po raz pierwszy w karierze wygrał turniej z cyklu World Series of Darts. W drodze po tytuł w Bahrajnie pokonał m. in. Luke’a Humphriesa i Gerwyna Price’a. W wywiadzie po finale “The Bullet” nie ukrywał, jak ważne jest dla niego to trofeum.

Stephen Bunting, Bahrain Darts Masters 2025
Stephen Bunting nie miał sobie równych podczas Bahrain Darts Masters (fot. PDC)

Sierpień 2014 roku, Sydney Darts Masters i porażka 3:11 z Philem Taylorem – to pierwsza i ostatnia wizyta Stephena Buntinga w finale turnieju z cyklu światowego. Ostatnia – do czasu. Po ponad dekadzie Anglik znów zagrał o tytuł, ale tym razem nikt nie zdołał go powstrzymać. Zwycięstwo 8:4 nad Gerwynem Price’em pozwoliło mu otworzyć sezon 2025 w wymarzonym stylu.

Po spotkaniu Bunting docenił wsparcie kibiców, którzy – inaczej niż w czwartek – dość licznie zebrali się na miejscu. – To uczucie jest więcej niż satysfakcjonujące! Co za cudowne trofeum. Nie byłbym jednak w stanie grać swojego najlepszego darta bez tej wspaniałej publiczności, która pojawia się tydzień w tydzień – niezależnie, czy gramy tutaj, w Niemczech, w Holandii czy w Wielkiej Brytanii. To szalone! Aż brakuje mi słów – stwierdził.

W tym momencie gram lepiej niż kiedykolwiek. Jestem bardziej powtarzalny, więc wierzę w to, że mogę wygrywać trofea – dodał.

W trakcie wywiadu pojawiło się nawet drobne wzruszenie, na skutek którego The Bullet musiał na chwilę przerwać rozmowę – Nie jest łatwo żyć z dala od rodziny… – powiedział, po czym zawiesił głos.

 

Ciężka praca popłaciła

Choć dla Buntinga to dopiero pierwszy tytuł w World Series, sam sezon 2025 zapowiada się dla niego bardzo obiecująco. – Po półfinale mistrzostw świata mam w sobie mnóstwo pewności siebie. Jestem otoczony ludźmi, którym jestem za to wdzięczny. Rodzina, zespół menadżerski, ta wspaniała publiczność, wszyscy ludzie w mediach społecznościowych… To wszystko pomaga.

Półfinał w Alexandra Palace pozwolił Anglikowi wskoczyć na piąte miejsce w światowym rankingu – najwyższe w jego karierze.

Dojście do piątego miejsca na świecie wymagało mnóstwo pracy, której nie widać na pierwszy rzut oka. Hipnoterapia, wcześniej praca z psychologiem. Kiedyś byłem w dołku, dziś jestem na piątym miejscu – to niesamowite uczucie, a miejmy nadzieję, że będzie jeszcze lepiej – zakończył Bunting.

 

 

ZOBACZ TEŻ
Lewis zapowiada powrót i... trzeci tytuł mistrzowski! "Chcę odzyskać głód gry"
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama