Obserwuj nas

Newsy

SZALEŃSTWO! Cocks wygrał grupę A, ogromne szczęście Białeckiego

Czy to była jedna z najbardziej emocjonujących sesji w historii MODUS Super Series? Na pewno z naszej perspektywy. Lee Cocks wygrał grupę A i zagwarantował sobie miejsce w finałach tygodnia, czego dokonał w nieprawdopodobnych okolicznościach. Po drodze pomógł Sebastianowi Białeckiemu, który zajął trzecią pozycję i cudem awansował do grupy B!

Źródło zdjęcia: MODUS Super Series

Początek dnia przyniósł to, co przynosił także w dwóch poprzednich dniach, czyli wolny start Białeckiego, który przystępował do gry z trzeciego miejsca w tabeli. Pierwszy mecz znów okazał się przegrany – tym razem po deciderze z Davidem Evansem.

Drugie spotkanie to łatwa wygrana z outsiderem Pontusem Danielssonem. Szwed na przestrzeni trzech dni gry zanotował tylko dwa zwycięstwa.

Mecz numer trzy okazał się szczególnie bolesny. Lider tabeli – Lee Cocks – miał ogromne problemy i przegrywał już 0:2, ale Polak nie potrafił z tego skorzystać. Anglik zdołał wyrównać, a w decydującym legu Bolt spudłował sześć lotek meczowych.

Co uciekło w meczu z Cocksem, udało się uratować przeciwko Robertowi Thorntonowi. Sebastian rewelacyjnie wszedł w mecz i prowadził 2:0 przy ponad 100-punktowej średniej, ale trzy kolejne partie padły łupem Szkota. Gdy wydawało się, że wszystko jest stracone, Polak dokonał rewelacyjnej remontady i zdystansował rywala na punktacji w ostatniej partii.

 

Cud!

W tabeli zrobiło się ciekawie. Przed ostatnim meczem Białecki znajdował się na piątej pozycji i miał jeszcze szansę na trzecią lokatę, co oznaczałoby awans do grupy B. Gra była warta świeczki – czysto statystycznie, prawdopodobieństwo awansu do finałów tygodnia z grupy B wynosi 60%. Z grupy C – nieco ponad 30%.

Warunki były dwa: Cocks musiał pokonać Thorntona, a Polak musiał pokonać Tommy’ego Lishmana.

Wydawało się, że sytuacja rozwiąże się już w starciu Anglika ze Szkotem. Był to zresztą mecz o pierwsze miejsce – Cocks potrzebował do szczęścia dwóch legów. Problem w tym, że po chwili przegrywał już 0:3, a Thornton doszedł do lotek meczowych. Thorn jednak nie potrafił z nich skorzystać, a Anglik zaczął odrabiać. W końcu zgarnął wymarzone dwie partie, a potem wygrał nawet cały mecz, korzystając z kolejnych wpadek rywala. Tym samym Szkot nie tylko przegrał pierwszą lokatę w grupie, ale też miejsce w grupie B. A szanse Białeckiego znów stały się realne!

 

 

Mecz z Lishmanem nie przyniósł już większej historii. Panowie grali o miejsce w grupie B, więc presja była znaczna. Przed startem turnieju pojawiały się komentarze, że Anglik ma spore problemy z wytrzymywaniem trudnych momentów. Mogliśmy się o tym przekonać na własne oczy. Polak wygrał 4:0 i awansował do grupy B!

 

 

Sebastian Białecki – wyniki 3. dnia, grupa A

🇵🇱 Sebastian Białecki (81,35) 3:4 :england: David Evans (86,56)

🇵🇱 Sebastian Białecki (73,93) 4:1 🇸🇪 Pontus Danielsson (72,67)

🇵🇱 Sebastian Białecki (84,41) 3:4 :england: Lee Cocks (78,27)

🇵🇱 Sebastian Białecki (96,73) 4:3 :scotland: Robert Thornton (86,14)

🇵🇱 Sebastian Białecki (85,89) 4:0 :england: Tommy Lishman (78,27)

 

Zwycięzca ma już miejsce w finale tygodnia. Drugie i trzecie miejsce dało awans do grupy B. Reszta będzie kontynuować zmagania w grupie C.

Z grupy B do finałów awansuje trzech z pięciu graczy. Z grupy C – dwóch z sześciu.

Rywalami Białeckiego będą David Evans, Paul Hogan, Jordan Matthews i David Davies.

Grupy mają stałą godzinę i dzień rozgrywania meczów.

GRUPA B: czwartek, piątek – od 23:00 czasu polskiego

GRUPA C: czwartek, piątek – od 14:00 czasu polskiego

 

Tabela grupy A

Poz.ZawodnikMeczeBilansPunkty
1:england: Lee Cocks (Q)15+1120
2:england: David Evans (gr. B)15+618
3🇵🇱 Sebastian Białecki (gr. B)15+916
4:scotland: Robert Thornton (gr. C)15+516
5:england: Tommy Lishman (gr. C)15016
6🇸🇪 Pontus Danielsson (gr. C)15-314

 

Wszystkie spotkania rozgrywek Super Series można śledzić za darmo na kanale YouTube @MODUSSuperSeries.

 

ZOBACZ TEŻ
O jeden mecz od historii! Paul Lim zagra w finale mistrzostw świata WDF
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maksymalny rozmiar przesyłanego pliku: 2 GB. Możesz przesłać: zdjęcie, audio, video, dokument, etc. Linki do YouTube, Facebooka, Twittera i innych serwisów wstawione w tekście komentarza zostaną automatycznie osadzone. Drop files here

Sponsor główny

Sklepy partnerskie

Zostań Patronem

Reklama