Newsy
Król podłogi powrócił! Triumf Hety przed World Matchplay
Heat is on! Damon Heta wygrał rozgrywki Players Championship 16, pokonując 8:4 Ryana Joyce’a w meczu o tytuł. To jego czwarty triumf podłogowy w ciągu dwóch lat i drugi w tym sezonie.
Dla Joyce’a był to pierwszy finał ProTourowy od 2020 roku, kiedy zdobywał swój jedyny tytuł w PDC, pokonując Dave’a Chisnalla. W drodze do wtorkowego starcia zagrał tylko jeden mecz z średnią +100, ale na rozkładzie miał poważnych przeciwników, między innymi Dirka van Duijvenbode i Jose De Sousę.
Australijczyk z kolei miał już wczesne kłopoty, gdy w drugiej i trzeciej rundzie musiał rozgrywać decidery w pojedynkach z Owenem Batesem i Ricardo Pietreczko. Jego gra była jednak bardzo stabilna, choć na wartościach w okolicach 95-98 punktów.
Finał przez długi czas szedł jak po sznurku – leg za leg. Heta miał sporą przewagę na dystansie i w średniej, ale nie potrafił jej przekuć w różnicę legową. Z kolei Joyce wykorzystywał wszystkie okazje, jakie miał na podwójnych.
Los uśmiechnął się do zeszłorocznego triumfatora World Cup of Darts w siódmym legu, kiedy zdołał przełamać, a później potwierdzić to, wychodząc na prowadzenie 5:3.
Choć po drodze do triumfu Australijczyk został jeszcze przełamany, to wygranej nie oddał, kończąć rywalizację z średnią 103.55 i wynikiem 8:4.
– Gdy przegrywałem, mówiłem sobie: “weź się w garść, jesteś lepszy niż to, co grasz”. Cały rok uczyłem się wygrywać takie mecze jak ten, gdy gram bardzo dobrze. Czasami chciałem zbyt poważnie. Byłem rozczarowany wczorajszym dniem – powiedział wygrany.
– Zawsze spędzam dużo czasu przy tarczy. Miałem jednak problemy z głową. Podchodzę do meczów z różnym nastawieniem – raz szczęśliwy, raz bardzo poważny. Staram się zrozumieć siebie. Matchplay? To inna sprawa. Z nowym podejściem czuję się pewniej. Gram z Joshem Rockiem, ale jestem gotowy na wyzwanie – dodał.
Tym razem Polacy nie zapisali udanego dnia. Cała trójka przegrała w pierwszej rundzie. W kontekście średnich najlepiej zaprezentował się Radek Szagański, ale musiał uznać wyższość późniejszego ćwierćfinalisty – Jamesa Wade’a. Krzysztof Ratajski – mimo odrobinę lepszej gry punktowej – uległ Rowby’emu-Johnowi Rodriguezowi, a Krzysztof Kciuk przegrał z Kevinem Doetsem.
Wtorek został okraszony dziewiątą lotką byłego mistrza świata BDO – Christiana Kista. Holender uczynił to w starciu z Andrew Gildingiem w czwartej rundzie, ale pomimo tego i średniej +102 pożegnał się z rozgrywkami (4:6). Wrażenie zrobił także rekord życiowy Pietreczko, który w drugiej rundzie pokonał Johna O’Shea, wykręcając 110.97 na trzy lotki.
Finał:
🇦🇺 Damon Heta (103.55) 8:4 🏴 Ryan Joyce (88.48)
Półfinały:
🏴 Damon Heta (97.38) 7:3 🏴 Joe Cullen (87.86)
🏴 Ryan Joyce (93) 7:2 🇵🇹 Jose De Sousa (93.65)
Ćwierćfinały:
🏴 Joe Cullen (92.06) 6:5 🏴 Andrew Gilding (97.31)
🇦🇺 Damon Heta (95.64) 6:3 🏴 James Wade (96.27)
🇵🇹 Jose De Sousa 6:3 (109.35) 🏴 Jonny Clayton (99.69)
🏴Ryan Joyce (84.29) 6:4 🇳🇱 Dirk van Duijvenbode (89.85)
Wyniki polskich zawodników:
Krzysztof Ratajski:
Pierwsza runda: 5:6 (89.22) vs Rowby-John Rodriguez 🇦🇹 (85.44)
Krzysztof Kciuk:
Pierwsza runda: 3:6 (88.32) vs Kevin Doets 🇳🇱 (95.65)
Radek Szagański:
Pierwsza runda: 1:6 (92.04) vs James Wade 🏴 (94.71)
Znaczące zmiany w rankingu PDC Order of Merit:
(+2) 44. Ryan Joyce (finał)
(+2) 76. Connor Scutt (4. runda)